Weź to co dobre
dla Zuzanny
Kiedy z pajęczyny kilku westchnień
zostałaś utkana w łonie matki
pokochała cię ziemia, pokochał cię Bóg
i nieważne że na ziemi tak mało
zostało bożych sług
zawsze jest ten jeden co o tobie pamięta
co wieczór modlitwą do Ducha Świętego
modli się za ciebie, prosi Boga
o twoje szczęście i o zbawienie
bo życie to padoł łez wylanych
przez ludzi z powodu nieszczęść
tragedii, pożarów, śmierci i powodzi
ale to bez znaczenia, to nas nie
obchodzi
nie zostałaś stworzona do tego
aby się smucić i płakać
ale by się radować każdym swym dniem
jak konik polny na łące
między kwiatami skakać
nie przejmuj się więc
niech Duch Święty prowadzi cię
byś życie przeżyła w miłości
nie wchodząc w bezdenną otchłań nicości
Komentarze (1)
Przepięknie napisałeś życzenia dla kogoś, kto jest
chyba smutny i zagubiony w życiu.