Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

u wezgłowia łoża mego, rogaty...

rodzice
moi się starzeją przez to
sam czuję że zmierzam
ku schyłkowi ruchałem
się z dwiema kobietami naraz
jestem zagubiony ktoś podej
muje za mnie decyzje jestem
zmęczony uśpiony od
wielu miesięcy z jednej
strony działam z drugiej
trawi mnie poczucie
bezradności niesterowalności
własnym życiem
ciężko mi podejmować decyzje
paraliżuje mnie strach i stres
boję się o jutro szukam wolności
czy może raczej swobody
nie mam kasy chciał
bym stworzyć coś wartościo
wego nic mnie nie bawi
szukam innych samotność
nie mogę przestać myśleć
o sobie o tym kim i jaki
jestem boję się oceny innych
walę konia i jaram pety
nie znoszę siebie nienawidzę
siebie kocham świat
kogo kocham? dokąd
zmierzam? co jest ważne?
Gdzie jest szczęście? Kto
się mną zaopiekuje?
Jak zaopiekować się kimś?
Zabić się? - zawsze można
Czy po zimie będzie inaczej?

autor

lufastorm

Dodano: 2005-12-09 19:53:58
Ten wiersz przeczytano 760 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Urodziny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »