wiara
Teraz wiem...ze nie zawsze trzeba czekać
na cud.
Można go samemu sprawić.
Bo podstawą wiara jest...
Nie moc.
Mam kilka próśb... do siebie samej.
Ale zbyt ciężko słuchać własnych wołań.
Wiem, że nie zawsze będzie dobrze,
wiem, że nie zawsze będzie tak jakbym
chciała.
Ale wiem także, że sami budujemy swój
los...
i wszystko zależy od pierwszych ruchów.
Zbyt często działamy wbrew sobie.
Za dużo pytań zadajemy...
a nie chcemy znać odpowiedzi.
Wiemy, że zabolą.
Dlatego nie pytam,
lecz proszę.
"Błagam o wielki dar, wielkiej wiary"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.