wiara i nadzieja

Przestroga/Dziwactwa


Tych rzeczy, co lubić nie umiem
jest mnóstwo, wręcz rzekłbym bez liku:
świątynie pełne miłości
świątynnych piździusików.

Ich skarpet w sandałach ukrytych -
a wszystko w kolorze szarości.
Niezgrabne kulfony w amoku,
to właśnie jest to, co mnie złości.

Nie lubię matek z wózkami,
wożących z dumą swe dziatki.
Wzrok mówi, jak wielce są ważne -
łydki , ….wciąż grube pośladki.

Ścierpieć nie mogę higieny
a ściślej, co tkwi dziś w Polaku -
krawat do brzucha śmierdzący obiadem,
a w sprawie czystości….jej braku.

I znosić nie umiem elity
„ę” w „ą” zmieniającej niestety -
faceta po studiach i jego kobity,
co mają swe „piorytety”

Nic na to poradzić nie mogę,
że lubię mądrze i czysto.
Polska w twarz mi krzyczy przestrogę:
„Czy aby nie jesteś faszystą?”

Szanowni Państwo!
Piszecie wiersze, bo jest to dla Was ważne. Ci co
napisali nie Wasze - czyli nie Wy - napisali tak, jak
napisali. Slowa ujęte w formę poruszają lub nie. Jeśli
tak, to miło to autorowi usłyszeć, jeśli nie, to i tak
nie zmineni to jego stosunku do pisania. Po co zatem
ironia i atak? Z czego to wynika? Chcę zamieszczać tu
swoje wiersze od czasu do czasu. Miło mi będzie jeśli
komuś sprawią radość, albo spowodują zaledwie lekki
uśmiech. Nie chce jednak, aby były powodem uczonych
komentarzy np. o zdolności pisania - nie uważam za
mądre udowadnianie, że pisać umiem inaczej niż
zamieszczając swoje teksty. Szanowni Państwo Poeci!
Niechże świat wierszy będzie wolny od agresji
skierowanej na piszących. Popieram "agresję" wiersza
wobec otaczjącego świata, jesli ten jest, lub był, dla
piszącego zły.

Pozdrawiam

Podoba mi się Twój przekaz,
sorry,że z poślizgiem zajrzałam,
ale ostatnio rzadziej bywam na beju,albo o późnej
porze i bywa,że coś przegapię w lawinie wierszy.
Pozdrawiam serdecznie:)
P.S Nie daj się prowokacjom,
tylko je ignoruj.

Szanowny Maćku.J!
Nie przystoi poecie, brylującemu na beju, takie
słownictwo! A fe!
"Troll" i "spamer" to określenia dla "wynajmowanych
agentów wpływu" np. przez zainteresowane koncerny,
kraje czy ugrupowania polityczne dla kształtowania
opinii w sieci. Wydaje się, że vabanque, który
wyśmiewa Twoją Poezję nazywając ją stale
grafofomańsko-megalomańską, nie spełnia takich
kryteriów.
Myślę, że niepotrzebnie wpadasz z tego powodu w szał
polemiczny. Twoja Sztuka i Poezja broni się sama! Po
co Ci te nerwy? Przecież każdy czyta Twoje Wiersze i
sam dostrzega ich Poziom. Używam świadomie dużych
liter z szacunku do Ciebie i Twojej Twórczości.
Nazywając vabanque "kreaturą" używasz zwyczajnych
inwektyw. Po prostu ubliżasz. Ja, gdybym potrafił
pisać tak jak Ty, to nie brałbym zupełnie do głowy
określeń "rymarz", rymiarz", "grafoman", "megaloman".
To zwyczajna prowokacja tego vabanque! Przecież te
określenia nie przystają do Twojej Twórczości! I do
Ciebie samego!
Wyluzuj i po prostu - olej go! Ja tak zazwyczaj robię
i to skutkuje!
Pozdrawiam z nadzieją, że skorzystasz z mojej
podpowiedzi.

troll i spamer
to nie inwektywy
to określenie na osoby,które zachowują się dokładnie
tak jak ty vabanque

Wiesz Maćku czytam ten wiersz i też mam takie same
odczucia jak opisujesz
Podoba się :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Vick Thorze

naprawdę pięknie twoje pióro rymuje
i pytanie równie ciekawe po nocy
odpowiem Tobie : ze słowami Pisma nie polemizuję
ale taki los Jezusa głosili już prorocy

Mathias`ie (Macieju),
który gwarzysz w arameju
potemu mam do ciebie pytani;
"Eloi, Eloi, lama sabachtani"
czemu rzekł Jezus na krzyżu udręczony
mimo,że chroniły go trzy anioły?

vabanque
brak słów aby powiedzieć co myślę o takich kreaturach
jak ty
ani jednego konkretu tylko epitety i inwektywy
jesteś trollem i spamerem vabanque i to najgorszej
kategorii a nie żadnym recenzentem

powinienem zbyć milczeniem twoje pełne kpiny pytania
wiesiołku ( vel wesołku)
ale Tobie odpowiem :
wierszyk mnie nie zranił tylko po raz kolejny
zdziwił,że tak łatwo przychodzi Tobie kpić z czegoś
czego nie wiesz albo czego nie uznajesz za wartość w
swoim życiu ?
co mają języki ,które wymieniłeś do mojej miniatury
nie wiem ,tak samo nie mam pojęcia dlaczego somalijski
to dla ciebie wiejski ?
ja wymienionych języków nie znam i nie mają one nic
wspólnego z tematem mojego utworu a napisałeś je
tylko po to aby po raz kolejny pokazać swoją rzekomą
wyższość -tylko w czym ? bo stać Ciebie na wyższy
poziom a tym komentarzem klasy nie pokazałeś

a na pytanie przy okazji : nie wpadło Ci do głowy ,że
to jest być może śródtytuł a nie tytuł ?

i tyle w tym temacie

Jesteś, Szanowny Autorze, chyba przewrażliwiony. Nie
rozumiem co jest, Twoim zdaniem, tak wielce
delikatnego w ERUDYCIE? To, że zna zasady pisania
wiersza? To, że jest tak inteligentny, że nie pyta się
nikogo, bo sam wie najlepiej? To, że zna wiele
języków, w tym wiejski dialekt somalijskiego? Co w tym
złego? Złe może w tym być to, że ja nie znam tego
wiejskiego somalijskiego...
To rani, fakt! I to mocno! Moje uczucia do samego
siebie!
Ciebie zranił mój wierszyk, jako koment pod Twoją
"wiarą i nadzieją"?
Przy okazji zapytam się jaka mądra idea przyświeca
faktowi, że tytuł jest z małej litery, a niektóre inne
słowa, w tym poetycki początek - z dużej?

czytam już któryś raz i za każdym razem inaczej to
odbieram, bardzo refleksyjne, pozdrawiam:)

Ładny ciekawy przekaz :) pozdrawiam Maćku

Czytam sobie tak:

Kiedy wołają "Marana tha "
w sercu pojawia się tęsknota,
łza, wielka miłość do świata,
oczekiwanie na "Maran atha"

ładny, ciekawy przekaz w wierze:) pozdrawiam