Wiara i Nadzieja
Pradawnymi czasy, gdy Olimp sięgał
chmur,
w wodach morza żył bóg pośród wielu swych
cór,
najbardziej z tych dzieci, siostry były
znane,
przez ludzi Nadzieją i Wiarą nazwane.
Gdy wiek osiągnęły, który żądze budzi,
odwiedziły Ziemię, by poznać tam ludzi
i bytem śmiertelnych tak się zachwyciły,
że żyć jak ziemianie obie zamarzyły.
Serca swego cząstkę każdemu więc dały
i boskość swą wszystkim ludziom
powszczepiały,
odtąd jedni wiarę wielką posiadają,
inni zaś w nadziei całe życie trwają.
Po zdradzie swych syren bóg ludzkości
szkodził,
a Wiarę straciwszy sztormem ich
nachodził,
ona była jego dzieckiem ukochanym,
Nadzieja przez niego zaledwie uznanym.
Także dziś, gdy wiarą coś jest
sygnowane,
to przez Boga będzie jemu darowane,
a kiedy już tylko nadzieja zostaje,
to smutnym finałem najczęściej się
staje.
Dzisiaj wam opowiem jak silną jest
wiara,
gdy serce zalewa nieszczęść pełna czara,
to ważne, by wiara z nadzieją w nas
żyła,
by dobrze się nasza historia skończyła.
Słońce zanurzyło w słonej wodzie swą
twarz,
w kolejny już wieczór domykając dnia
czas,
a w małej łupince na bezkresnym morzu,
z obwisłym żagielkiem na ciszy rozdrożu,
młody chłopiec tęsknie patrzył w błękit
nieba,
wyglądając wiatru jak zgłodniały chleba,
wiatru co swą mocą przed dom go
zawiedzie,
gdzie w beczce za progiem miękną tłuste
śledzie,
gdzie matka się krząta i porządek czyni,
albo sieć naprawia przysiadłszy na
skrzyni.
Ile dni minęło od kiedy wypłynął,
chyba właśnie dzisiaj tydzień już
przeminął.
Wody wczoraj brakło, dziś zjadł resztki
chleba,
rankiem wiatr się ruszył zza błękitu
nieba,
jeśli się utrzyma nadrobi szmat drogi,
tak wciąż rozmyślając zapadł w półsen
błogi.
Śniła mu się zupy pełniuteńka miska,
lecz się gdzieś zadziała ulubiona łyżka,
którą sam wystrugał mając cztery lata,
prawda, że poprawił po nim później tata.
I od tamtej pory tylko jej używał,
nawet kiedy z ojcem na morze wypływał,
pomyślał, że chyba napije się z miski,
dłonie wyciągając chwycił uchwyt śliski,
od steru co we śnie wysunął się z ręki,
lecz kursu nie zmienił, bo sznur chociaż
cienki,
wiązany w przegubie jego prawej dłoni,
przed zmianą kierunku w czasie snu łódź
chronił.
Jak stać się to mogło, że z nagła
zaginął,
myślał, że nie wiele od brzegu odpłynął,
chłopcy w jego wieku przy skałach
łowili,
by podczas połowu drogi nie zgubili.
Ale gdy w południe w wyciągniętej sieci,
ssak wieńczący matnie pustką znów
zaświecił,
na rejs dalej w morze się z nagła
odważył,
a na tę decyzję fakt jeden zaważył.
Był odpowiedzialny za swój byt i matki,
od chwili gdy Neptun utopił dwa statki,
a ludzi z załogi Syreny porwały
i wszystek dobytek i połów ryb cały.
Teraz jest na morzu fala łódką chwieje,
przynosząc to rozpacz to znowu nadzieję,
noc w ciszy minęła rankiem wrzask go
zbudził,
mew co żyły blisko brzegu oraz ludzi.
Nadzieja ze słońcem w serce mu wstąpiła,
obecność zaś ptactwa go w tym
utwierdziła,
że dotrze do domu jeszcze do wieczora,
pewnie już matula z niepokoju chora.
A kiedy już wróci wśród krzyków radości,
chata będzie pełna od ciekawych gości,
sąsiedzi się zbiegną jak się zwykle
dzieje,
gdy tracą na powrót rybaka nadzieję.
Na tych rozmyślaniach dzień przeminął cały,
zmierzch zaczął zapadać, gdy oczy
ujrzały,
plażę, brzeg i postać co lampą świeciła,
matki, która wiary nigdy nie straciła.
Przez cały czas wiara z nadzieją w niej
żyły
i one na morzu jej syna chroniły,
bo gdy człowiek wiary z losem swym się
ściera,
to zawsze nadzieja ostatnia umiera…
Komentarze (14)
piękny wiersz a wiara jak zawsze zwyciężyła ...
Piękny i wzruszający,aż się łezka zakręciła w oku...
Miłego dnia:)
Ładnie napisane.
kaaaawał dobrej, mądrej poezji.
pozdrawiam :)
Ciekawa opowieść o tym jak ważną rolę w naszym życiu
wiara i nadzieja odgrywa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość gdzieś zgubiłeś,
na urlopie byłeś?
Pozdrawiam M.N.
Bardzo ładna opowieść... pozdrowienia
Piękny wiersz, pozdrawiam :)
fajnie, oryginalnie z świetną puentą+:) pozdrawiam
serdecznie
Piękny jest, wzruszający...
Miłego dnia :*)
Ładna ciekawa historia. Pozdrawiam.
Piękna i wzruszająca historia.
podziwiam pozdrawiam
Piękny wiersz, jeszcze do tego dodać miłość i
przecudnie :)