Wiara, Nadzieja, Miłość
Kim bym był bez wiary?
Był bym chyba jak niebo przykryte smutnymi
chmurami,
Za których słońce przebić się nie może.
Kim bym był bez miłości?
Był bym chyba jak uschłe drzewo stojące w
polu z dala od ludzi,
Które na ścięcie czeka niecierpliwie.
Kim bym był bez nadziei?
Był bym chyba jak zżółknięte liście
spadające na płową ziemie.
Które wiatr przerzuca z kąta na kąt.
Boże kim bym był, prosze powiedz...
autor
Sebastian
Dodano: 2006-07-30 00:26:00
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.