Wiatr
Wiatr pieści moje ramiona
do każdej dziurki się wciska
jestem taka wzruszona
szczęście radością tryska
on swym podmuchem nęci
zostawia lukę w pamięci
kurczowo sukni się trzyma
przewraca jak demon oczyma
rozwiewa moje myśli szare
które wcale nie są stare
księżyc u góry biały miga
a on ciągle kogoś ściga
przyleciał jak szalony
zagościł pod moją strzechą
myślałam że jest pomylony
nie będzie dla mnie pociechą
taką już ma latającą naturę
przystojną powabną figurę
zawiruje zaczaruje zabłyśnie
a potem zwyczajnie pryśnie
Komentarze (53)
Czemu kojarzę wiatr z mężczyzną... dobry wiersz daje
margines na fantazjowanie.
W wietrze zakochałam się, on jest moim cieniem:)
Piękne połączenie mężczyzny z wiatrem :)
znowu wietrzyk szalawiła,
narozrabia, nawywija...
;-)))
A wiatr nam gra i wszyscy tańczą-pozdrawiam!
No właśnie... Taki ten wiatr podobny do mężczyzny...
:) Choć to może po prostu moje "szowinistyczne" zdanie
kobiety ;)
To ci wiatr - i przytulić potrafi a potem nagle
pryśnie - zupełnie jak facet - faktycznie.
Lekko, zgrabna forma - podoba mi się.
wiatrem zamieszane:)
Pięknie piszesz,wiatr w Twoim wierszu ma
urok.Komentarz do mego pisania jak wiersz-pięknie Ci
to wychodzi.Dziękuję,że jesteś i pozdrawiam
Całkiem fajny ten wiaterek...
Piękny wiersz :)
A ja nie lubię wiatru, bo on tylko psuje fryzurę ;).
Ale w Twoim wierszu mnie się podoba :).
Bardzo ładny utwór. Ślicznie napisany Plus Janina61
bardzo dobry wiersz!!! :) z uśmiechem go czytałem :)
pozdrawiam serdecznie :)
Te jego cudowne podmuchy, ten dreszcz chłodu. I przy
nim wszystko wokół żyje. Miło spędzona chwila na
lekturze.
Czasem coś szepcze mi do ucha, zamykam oczy i słucham.
dlatego właśnie lubię twój styl pisania. zapatrzeć się
w słowa i wyobrażać sobie to wszystko na okrągło i od
nowa.
:)