Wiatr
Wiatr wieje nad miastem i chmury
rozwiewa,
czego się obawiasz wśród błękitów nieba?
Niczego się nie boję, może jednej
rzeczy,
że będę samotny, odpowiedź cię cieszy?
Wiatr po polach biega, twarde skały
kruszy,
czego to brakuje w głębi twojej duszy?
Nic jej nie brakuje, może jednej rzeczy,
serca odważnego, co w środku huczy.
Wiatr do boru zmierza, i liśćmi porusza,
przyjdzie się nam rozstać bo na zachód
rusza.
autor
Gorgi (skorp)
Dodano: 2010-06-14 15:37:42
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Na zachętę. Ale coś w tym tekście jest. I myślę, że
jak byś się postarał, to wyciśniesz więcej.