Wiatr
Tak tu teraz pięknie
Patrzę ja przed siebie
Widzę jak wiatr chmurki goni
Po błękitnym niebie
Pieści delikatnie
Czasami sie złości
A może im śpiewa
Swą pieśń o miłości
Gdy zmęczony lekko
Dmuchnie swym oddechem
Zaraz znów sie zerwie
Zaniesie się śmiechem
Wpadnie między drzewa
Potarga listkami
Przygnie ich gałęzie
Dzieli marzeniami
Gdy wieczorem już zmęczony
Usiądzie w kąciku
Podda sie wspomnieniom
A ma ich bez liku
Wspomni gdzie to błądził
Także dokąd latał
Dodawał otuchy
Swe marzenia wplatał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.