wiatr
patrz, znów gałęzie połamane
spójrz... znów dachy postrącane
wicher pokonał chwilę słabości
znów ucierpiał skrawek ludzkości
patrzę - a tu natura zgnębiona
spoglądam, równowaga utracona
nie rozumiem wiatru o Panie
lecz wiem, że to twoje do ludzie
przesłanie
(...) czekam chwili, kiedy we mnie będzie więcej Ciebie niż mnie (...)
Komentarze (1)
Zawsze ktos ucierpi zeby moznabyło zrozumieć...
(Literówka jest:)) bardzo m i się podoba...:)