Wiatr
Jestem jak wiatr
Nieprzewidywalny i niebezpieczny
A zarazem delikatny i przyjemny
Nigdy nie powracam w te same miejsca
Tylko jedna osoba potrafi nad tym
zapanować
To sprawia ze staje się spokojny
Jakby nigdy go nie było
Kłębi się i krąży wokół jednego miejsca
Czeka aż nadejdzie czas
Kiedy biedzie gotów zniknąć
Na pewien czas a potem udezyc z większą
siła
autor
Marzyciel89
Dodano: 2007-10-13 13:09:34
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.