Wiatr
Zryw nagromadzonych liści
i zwierciadeł
Podmuch przed oknem z kamienia
Lekki dotyk niewidzialnych tańców
Swobodny lek na grotę istnienia
Zryw, i ...
łagodne bujanie się beztroski
zabawa z czasem
podlewanie czułości
Wołanie, i ...
napotkany uśmiech nieoczekiwany
dla całego świata
dziwnego
autor
Uranos
Dodano: 2006-08-19 11:10:00
Ten wiersz przeczytano 767 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.