Wiatr chłoszcze włosy i tańcem...
Czerwona parasolka
Gdy wiatr i deszcz pada
Znam ciebie od lat, jesteś temu rada
Już jako dziecko wkładałaś kalosz
o wiele za duży
paplałaś się w byle kałuży
Byłaś kaczką, płynącym w kałuży okrętem
włosy mokre ja tobą przejęty
Wydoroślałaś, wypiękniałaś
jesteś piękną ikoną
Chronisz swą urodę parasolką czerwoną
Pełna maestrii w wzbudzasz podziw urodą
Z gracją się poruszasz z elegancką swobodą
Widoczna w tłumie, nie idziesz, ty
płyniesz
ty na obrazie Claude Monet z urody
słyniesz
Ale niech tylko spadnie, niech niebu deszcz
urywa
zmieniasz się z damy, ty barwna ryba
Pluszczesz jak dziecko w wannie swawolne
pod czerwoną parasolką, dziecko bezwolne
Wiatr chłoszcze włosy i tańcem parasol
wygina
gracja w kałużach tańczysz, w deszczy
tańczy Boginka
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (2)
naprawdę pięknie i poetycko.
Ta kobieta z obrazu Monet'a.
Zwiewna i piękna. A jednocześnie silna. Jak kolor
parasola czerwony.
Ten wiersz jest piękny wiesz?
Poezja.