Wiatr w ciszy grudniowego święta
Zatrzymaj się chwilkę w swym biegu.
Kołyszesz drzewa, wokoło tumany śniegu.
Wietrze przemierzasz bezkres ziemi,
bielą zakrywasz czerń- piękno czynisz.
Na morzu łopoczesz żagle, na masztach
bandery,
żaglowce do portu bezpiecznie wprowadzasz
.
Pierzynką ciepłą okrywasz pola ozimin,
swoja wędrówką wciąż dobro czynisz.
Smagasz zimnem piechura w podroży,
samotnemu w bezkresie to nie służy.
W bezkresie pól- badyl jak żołnierz na
warcie,
tkwi smagany tobą w miejscu uparcie.
Czas świąt ,a ty wietrze wciąż ganiasz!
Maluj słowa na polach o marzeniach.
Zatrzymaj się w biegu ,przywołaj ciszę.
By płomyk nie zgasł, niech się złotem
kołysze.
-----------------------------------
*komentatorze o dziwnym brzmieniu Vick Thor
napisz poprawnie po polsku by wszyscy
zrozumieli, że prosisz mnie bym zaprzestał
bawić się w słowa poezji mącicieli.
Gdybym Ciebie posłuchał i zaprzestał tutaj
swoje lichutkie utwory pokazywać,to
krzywdzisz słowem tych którym się tutaj
trochę podobam.
Czy mam iść na piwo jak mi sugerujesz, i
nie pisać więcej,nie pójdę,może ty tam
pójdziesz pójdziesz prędzej
Komentarze (3)
wiersz ładny ...dla mnie w lato chłodzi a w zimie
studzi nasze wewnętrzne pragnienia ...pozdrawiam
Karlusie, pierona, ale cie luftem hytło na oda we
gewichcie - weż ciepnij ta robota przi szrajbowaniu, a
idź na halba bieru po szichcie! Joch nie chca haja,
ni sie s tobom wadzić, nale dej se pokój s tom
poezyjom , kiej nie idzie ci sniom se poradzić!Wdycky
zyca zdrowio na te Gody i bes luftu pogody!
..."Zatrzymaj się w biegu ,przywołaj ciszę"... OK!+]