Wiatr cygański
Z cyklu: jej sukienki
Śniłam o burej. Szarej. Wniebnie.
Jak ty kochałeś, jak tyś marzył
o złotej dla mnie! Nie wiem, nie wiem.
Z jesiennym winem przyszły zdrady
dwunasta północ, bezbłękitność,
łany z kłosami za taborem
i cud narodzin. Niech rozkwitną
-mówiłeś - bazie. A tu koncert
już pomiałkuje w krzyku wierzby.
Czesze wąsiska, wietrzy futra.
Aż twoje skrzypce (w tle) mnie przeszły.
I szaroburą wiatr mi ukradł.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2021-01-16 09:53:56
Ten wiersz przeczytano 2926 razy
Oddanych głosów: 87
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (84)
Piękny wiersz z głęboką myślą w tle.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję serdecznie , Teresko i weno :)
przepięknie
pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz i... smutny jak pociągnięcia smyka po
strunach.
Dobrej nocy
Serdecznie dziękuję wszystkim czytelnikom :)
Pięknie
Przepiękny wiersz nastrojony nostalgicznie, złozony z
nietuzinkowosci słów, zestawień i znaczeń.
Kiedyś Alusia (strojnisia zresztą) - gdzieś trafiła na
którąs z Twoich sukni. Zachwycona - zatęskniła do
następnych, ze gdybym - gdzieś- kiedyś-zebym kupił...
- Nie znałem twoich wierszy. - poznałem -
powiedziałem. Ona stwierdziła, ze nie pamięta - a ja -
twierdzę, ze tak było...
Serdecznie pozdrawiam Ewo:)
Piękne i subtelne Twoje sukienki
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję Pan,ie Bodek :)
Tylko Ty tak potrafisz Stello. :)
Dziękuję pięknie kolejnym gościom za odwiedzinki :)
Witaj Ewo
Jak zawsze u Ciebie poetycznie i uroczo
Pozdrawiam serdecznie
Unosząco, działa na wyobraźnię odbiorcy. Te wplecione
w wersy słowa jakże brzmią mile..
A w tle dźwięk skrzypiec...ach..
Pozdrawiam :-)
Uroczo, z uczuciem piękna samego w sobie czytam Twoje
strofy Ewuniu, serdeczności :)
Podaba mi się ten wiersz z cygańską nutką w tle.
Pozdrawiam porannie.