Wiatr hulaka
Z wiatrem, gdy hulał wczesną wiosną,
idy marcowe niósł pod pachą,
wpadłaś na chwilę, jakby mgławą,
wysuszyć myśli. Niech odpoczną,
w majowym sadzie, wśród jabłoni.
Gdy je zbierałem wiatr pogroził.
W nabrzmiałych pąkach, tak różowych,
znalazłem oddech jego żądzy.
Wiem, że przyciągnął cię jak magnes,
w zielone łąki powiódł niecnie.
Głogiem zbolałe leczę serce.
Czy mi cię odda? Ja wciąż pragnę.
autor
MariuszG
Dodano: 2015-08-08 16:27:01
Ten wiersz przeczytano 1525 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
oryginalny pomysł :))))
jeśli pytasz komu, to wyjrzyj przez okno, ile już
dziewcząt po ten wiersz wysłało listonosza.
Ojej jak ładnie Mariusz lubię takie niedopowiedzenia w
wierszu, cóż "wiatr, to jest taki gitarzysta, co gra
na akacjowych liściach, bo gra odchodzi i nie wraca i
bardzo smuci się akacja" - to tekst z piosenki, ale
skojarzył mi się, po przeczytaniu Twojego wiersza.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Niech oddaje bez gadania :)
ładna melancholia...podziwiam z wersów zamieszczonych
w komentarzach wyszedł całkiem zgrabny wiersz:-)
pozdrawiam:-)
Lubie taka melancholie, oj lubie:-)
Dzięki... romantycznym Dziewczynom ;-)
Ten wiatr hulaka ...powiódł wprawnie, więc nie dziwię
się, że jest tak...pożądany. ;-)
Pozdrawiam
Te strofki dedykuj Nam Wszystkim:-) :-) . Przydałby
się taki wiaterek:-) . Miłego
A to ci wiatr hulaka i złodziej Widocznie go
zafascynowała wiec ukradł mam nadzieję że odda przed
wieczorem :)
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu
myślę że sam najlepiej wiesz komu dedykować ten piękny
wiersz :)
Może odda:)) ładna melancholia :) pozdrawiam
Bardzo ładnie o wietrze,który
ukradł wybrankę,miejmy nadzieję,że ją zwróci.
Miłej soboty życzę:)