A wiatr tańczy
Wynurzyło się z wody.
Rozgarnęło szuwary.
Przećwiczyło wspinaczkę
na konarach zrudziałych
kasztanowców. Nad łąką
przeleciało, niezdarnie,
zachmurzone po brzegi.
Pominęło dziewannę.
Za kominem przysiadło,
już w przykrótkich promieniach,
i zsunęło się z dachu.
Będzie ścianę podpierać.
Zosiak
Słonecznego dnia :)
autor
Zosiak
Dodano: 2017-09-09 06:31:51
Ten wiersz przeczytano 4907 razy
Oddanych głosów: 107
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (158)
Zosiu, w twoich wierszach jest magia. Naprawdę. Skąd
ci się to bierze? :-)
Dzękuję nowym Czytelnikom :)
Cudo, cudeńko - rytmiczne i liryczne.
Piękny, liryczny wiersz, cieszę się, że tu zajrzałam
:)
Pozdrawiam :)
Co za licho? :-D Pozdrawiam przepięknie :)
Podoba się bardzo,lubię takie.Pozdrawiam.
Z przyjemnością czytałam, piękny liryk. Pozdrawiam
Zosiaku-:)
ciepło i pięknie
Fajnie się czyta w pochmurny dzień, wtedy robi się
jaśniej i cieplej.
Pozdrawiam serdecznie :)
wybornie
w treści i formie...
+ Pozdrawiam :)
Leon.nela, MamaCóra, dziękuję Wam i wszystkim którzy
czytają :)
Pięknie, plastycznie, lirycznie!!!
Serdecznie pozdrawiam :)
dobry bardzo
Elu, dziękuję za poczytanie. Miło, że się podoba :)
Baaardzo mi się podoba Twój liryk!
Kunsztowna konstrukcja i obrazowanie :)
Pozdrawiam, Zosiak :)