Wiązka wspomnień
Odchodził bardzo wolno z dziecięcej
pamięci.
Choć znikły wszelkie ślady bytności na
ziemi,
niepisany pamiętnik łzą w oku zakręci
gdy szeleści wytrwale pożółkłym
wspomnieniem.
Czułe palce błądziły wśród srebrzystych
loków,
oczy szukały ciepła w zamkniętych
powiekach.
Lecz bezwolnie opadłe ręce śniły spokój.
Tylko słońce tańczyło po cieniu
człowieka.
Panoszyła się cisza, bezduszna dla
chwili,
kiedy już zwiastowała nadejście aniołów.
Małe ręce, jak wianek splotły się na
szyi
i tuliły w objęciach lodowate czoło.
Został nieodczytany spadek w testamencie
-
jakby się los potoczył w bliskości
osłonie,
gdyby go podpierały miłość i te ręce -
za którymi tęsknota wiązką wspomnień
goni.
Komentarze (22)
piekny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Z czułością o odchodzeniu..
Jestem zaskoczona że pamietacie o moim wierszu.
z calego serca dziękuję!
Czego można chcieć więcej.
Czuję się wśród Was bardzo szczęśliwa.
Podziwiam tych, którzy bezinteresownie potrafią
poświęcić swój czas, by docenić innychi sprawić im
przyjemność, choć przecież nie muszą.
piękna poezja.... pełen smutnej tęsknoty i wspomnień
...
pozdrawiam :-)))))
twój wiersz jest piękny, po prostu piękny :)
Julka wielki szacunek do Twojej prawdziwej poezji.
Pozdrawiam serdecznie:-))
Tylko 8 osób?, bo nie ganiłaś Julka po stronach-to
choroba wierszowych portali gdzie słowa i zawarta w
nich treść mało znaczą.
Komercja Julka i sprzedaż, coś za coś-nic
bezinteresownie.
To motto naszego zakłamanego współczesnego bytu.
ukłony GC
Jak zawsze pięknie i poetycko-z sensem życia zawartym
w paru słowach wiersza!
Dodam tylko, że jak już napisał Bolesław, to istne
Arcydzieło!!!
Witaj! to jest prawda! nie komentujesz innych, nie
komentują Ciebie, przekonałam się o tym i ja! chociaż,
gdzie mnie tam do Ciebie z moimi gniotkami! Pozdrawiam
serdecznie:)
Bardzo dobry wiersz, melancholijny, porządnie
napisany:):)
Wiersz dobry. Sentymentalny. Pelen uczuc, ale wiersz
naladowany bylby niczym bez dobrej formy czy stylu.
Nie masz sie o co martwic:) pozdrawiam
rhea
Zagłosowało 8 zemną włącznie, ale nie dziw się, że tak
jest pod każdym moim wierszem i że ubyło mi jedno
piórko zamist przybyć kilka :)))
Powód? Po prostu nie udzielam się na portalu, nie
komentuję wierszy innym autorom, dlatego nie mogę
wymagać, żeby oni komentowali mnie.
Piszę na tym portalu kilka lat, jesto mój pierwsZy
portal w internecie i mam ogromny sentyment do niego.
Na początku nie pisałam według wymogów warsztatowych,
ale tu właśnie zwrócił uwage na moje wiersze pewien
autor, który może jeszcze tu zagląda i on dużo mnie
nauczył, choc nie był lubiany, bo nbardzo ostro
krytykował, niektórzy sie domyślą kto to taki.
Mam na beju wiersze lepsze i te początkowe, słabe, ale
cieszy mnie, że autorzy komentują tak wspaniale moje
wiersze, nawet teraz kiedy utrzymuje kontakt
wstawiając od czasu do czasu jakiś wiersz,
Za to Wam wszystkim bardzo serdecznie dziekuję.
Nie mogę przesadywać przy komputerze godzinami z
powodu dolegliwości kręgosłupa, dlatego tak mnie tu
mało.
Pięknie pozdrawiam przemiłych autorów i jeszcze raz
dziękuję za tolerancyjne podejście do mojej tu
obecności.
Julio stworzyłaś arcydzieło, subtelne w
naturze,wyniosłaś słowo poezji wysoko ku górze,
wnosisz piękno słowa na ołtarze Bogu w darze.
Mnie także dziwi to,że taki rodzynek, takie cacko
poetyckie tak mało osób przeczytało.
Nie ma u ciebie bełkotu i wyrazów z łaciny-
angielskiego- hebrajskiego czy wyimaginowanego, stąd
dla mnie smutek
Pozdrawiam i powiem,że nie tylko ten utwór ale
wszystkie pozostałe twoje wiersze i opowiadania - to
KLASYKA.
Serdecznie ciebie pozdrawiam, i jak zawsze zabieram go
do siebie, do tych które już na stałe są u mnie.
I tego właśnie pojąć nie mogę, że na wiersz, który
jest prawdziwą poezją zagłosowało raptem 8 osób.
Pozdrawiam