widma
Po bezdrożach ospale
wędruje nieszczęść parę.
Może wpadną do ciebie
lub mnie wybiorą, nie wiem.
Bo czują doskonale,
że trzeba szukać dalej.
Ocenić pragną szybko,
kto dla nich złotą rybką.
W czyjej aurze jest im ładniej,
jeśli w ich łapy wpadnie.
W której zobaczą siebie
niczym tęczę na niebie.
Nie znam niestety zaklęć,
aby uniknąć napięć
na linii przeznaczenie.
Jedynie doświadczenie,
jak nie dać się zwariować
i przed losem nie chować.
Jeśli ktoś zna proszę mi napisać... Dziękuję i pozdrawiam z nadzieją.
autor
molica
Dodano: 2018-10-23 10:18:31
Ten wiersz przeczytano 1088 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Tak to jest z tymi nieszczęściami. Nigdy nie wiadomo
kiedy i gdzie będziemy mieli z nimi do czynienia.
Witam Bożenko w kolejnym etapie czytania.
Bardzo refleksyjne wersy, nie znam niestety takich
zaklęć, oby tych nieszczęść nie było, ale to z
pewnością niemożliwe, w zadumie wiersza, pozdrawiam
ciepło Bożenko.
Witaj,
można spróbowć - nie pomoże, a może?
Uśmiech i pozdrwienia z podziękowaniami.
Słyszałam że czerwony kolor jest przeciw urokom, ale z
doświadczenia wiem, że nieszczęściu nie unikniesz to
się po prostu czasami dzieje...Przesyłam pozytywną
energię w Twoją stronę, może coś pomoże :)) Pozdrawiam
cieplutko Moliczko :*:)
Bardzo inteligentnie
Bo właśnie idzie o to, by nie dać się zwariować :)
Pozdrawiam Moliczko :)
ciekawa refleksja - nie znam takich zaklęć by
odpędzić nieszczęścia czy jak kto woli pechowe chwile
ale życzę by omijały Ciebie :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Niestety nie znam i chyba nikt nie odpowie Ci na to
zapytanie
co niektórzy pukają w niemalowane drewno
lub inne odmawiają czary
Pozdrawiam Bożenko :)
Podoba sie wiersz...bardzo.Pozdrawiam Moliczko
serdecznie :)
Trudne zadałaś pytanie, nie mogę Ci pomóc, bo to . co
u mnie funkcjonuje, może dla Ciebie być bez znaczenia.
Jednak myślę, że każdy z biegem lat podnosi swoją
wiedzę w ich przezwyciężaniu.
Miłego dnia życzę i pozdrawiam.
Krążą nieszczęścia zazwyczaj parami,
a kysz a kysz
miłego i bezproblemowego piątku
I ja nie znam ;)
Pozdrawiam, moliczko :)
Witaj mariat,
dziękuję za korektę.
Faktem kilka niedbalstw było, ale czy byś wstąpiła,
gdyby ich nie było?
Watpię .
Z pozdrowieniami :)
1.Najpierw uwaga merytoryczna = 2 wers niepotrzebnie
dałaś majuskułą. I ostatnie powinien być małą, albo w
przedostatnim daj kropkę, to wtedy zgoda, dużą w
ostatnim.
2.Podpowiedź na Twoje troski - jeśli kogoś atakuje
zło, wystarczy z całego serca powiedzieć "Precz
szatanie!" I zacząć konkretną jakąś pracę. Ot i po
problemie.
Takie zaklęcia pewnie istnieją.Przekopałem swoją
biblioteczkę i nic.Spróbuję wieczorem poszperać na
stryszku.Może tam coś znajdę.Ale póki co, bierzmy
życie jakie jest i w pierwszej kolejności dbajmy o
nasze zdrowie. Bo w zdrowym ciele....Reszta sama
przyjdzie Moliczko ;-) O jeszcze można szantami
(zaległymi) odstraszyć. To, to na pewno.