Widzę...
https://www.youtube.com/watch?v=meL02NRg1qc "Dopóki na świecie będzie istniał człowiek, będą też wojny." - Albert Einstein.
Widzę... krew na ulicach,
w kącie płaczące dzieci.
Widzę... armię w przyłbicach,
rozwalone w pył domy.
Widzę... syna bez taty,
małą córkę bez matki.
Widzę... puste kościoły,
rozrzucone opłatki.
Widzę... obcych żołnierzy,
i bezsilność tej władzy.
Widzę... strzelca co mierzy,
rozburzanie ołtarzy.
Widzę... "szlachtę" sprzedajną,
w szarych oczach nienawiść.
Widzę... kupczących Polską,
na ulicach też zawiść.
Widzę... orła białego,
swoje skrzydła zatracił.
Widzę... posła podłego,
dom korupcją ogacił.
Widzę... w ciszy upadek,
tego o co walczyli.
Widzę... jedną więc radę,
byśmy dom wysprzątali.
Widzę... wszystko co złe, lecz nie widzę
ludzi,
kto Ciebie Ojczyzno ze snu dziś obudzi?
Widzę... spór o drobne, ważne gdzieś
umyka,
bawicie się nami - Bóg finał odwleka.
"Bóg zawsze zadba, by wojna nieustannie powracała jako drastyczne lekarstwo dla gatunku ludzkiego." - Heinrich von Treitschke. Choć wiersz i komentarze kontrowersyjne ale...musiałem.
Komentarze (79)
...oj Grzesiu szerzysz czarnowidztwo... a o. Klimuszko
na łożu śmierci przyjacielowi mówił: "Kraj ten
oczekuje lata świetności. Jest to obecnie szczęśliwe
miejsce. Gdybym miał się drugi raz narodzić, chciałbym
przyjść na świat tylko w Polsce. Niech Polacy z całego
świata wracają nad Wisłę. Tu się im nic nie stanie".
A w książce:
"Moje widzenie świata", napisał: "Jeśli chodzi o nasz
naród, to mogę nadmienić, że gdybym miał żyć jeszcze
pięćdziesiąt lat i miał do wyboru stały pobyt w
dowolnym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania
Polskę, pomimo jej nieszczęśliwego położenia
geograficznego. Nad Polską bowiem nie widzę ciężkich
chmur, lecz promienne blaski przyszłości (…) Nadchodzi
czas Polski i upadku jej wrogów. Przed Polską widzę
jasność i wstępowanie do góry. Będzie bardzo dobrze".
I z tym optymistycznym akcentem :) pozdrawiam :)
Dużo widzisz Grzesiu, w bardzo podobnym tonie
napisałam mój wiersz pt Widziałam...
Często tak jest, że niestety spory o rzeczy drobne
przykrywają to, co ważne, to prawda.
Ciekawy wiersz, pozdrawiam Grzesiu:)
Może to straszenie, a może gdzieś tak jest...ostatnio
tyle się dzieją...Twoja troska o sprawy Ojczyzny
bardzo uwypuklona i wizja ostrzegawcza...tylko kto to
dostrzeże...my czytający
tak...rządzący...?....pozdrawiam serdecznie
Nie wypaliło Arku 2002.
Arku tak nie jest tak będzie, czytaj za zrozumieniem
jak mówili w podstawówce. A 2000 jak chcesz to masz.
Toż, to horror;) jest,
ale pięknie napisany.
Jak Kasandra wieszczysz Grzesiula.
Pozdrawiam serdecznie:)))
niedobry jesteś:)
czemu mnie usunęło?
sorry Grzesiu, no niestety sir Winston Cię ubiegł.
miłego wieczoru :):):)
Grzesiu, potraktowałeś mój komentarz nader zdawkowo.
pytałem:
Widzę...krew na ulicach,
rozwalone w pył domy.
Widzę...obcych żołnierzy,
Widzę...strzelca co mierzy,
rozburzanie ołtarzy.
Grzesiu, gdzie tak jest?
nie byłeś łaskaw. ja na Twoje pytania odpowiadam.
Ominąłeś mnie wczoraj, może masz ochotę dać mi głos
numer 2000?
:):):)
Arku zajrzyj pięterko niżej już to napisałem, a z kim
...no przecież z Tobą, pomożesz?
Brawo. Wiersz niesie tyle powagi i patriotyzmu w swoim
przesłaniu. + i Miłego wieczoru. A twoja sugestia u
mnie padła na podatny grunt jutro masz według życzenia
o panach.
Ciekawe te cytaty i wiersz bardzo ciekawy. Wciągnął
mnie.
Ukłony
Marta
Nie wgłębiając się w polityczne rozgrywki uważam
Grzesiu, że Twój wiersz jest bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie :)
Interesujące i polityczne, a czasami tak też trzeba,
pozdrawiam :)