Widzę duszę
Dla ludzi szukających duszy, kremu człowieka nie zaś tego co z zewnątrz plasterka owocu.
Widzę Twoją duszę jak świeci w ciemności
wyrywa się, miota i nie chce u Ciebie
gościć
Twoje zachowanie sprawia jej potworny
ból
z tego powodu rozpoczęła z Tobą bój
uwięziona w ciele doskonałość
na wieki zachowana nieśmiertelność
zaplątana w mięso oraz skórę
przybrała kobiety posturę
rodząc się myślała, że zbawi świat
po chwili poczuła jak spada nań potężny
bat
ten w ryzach ją trzymając niepozwala
i więzi ją za każdym razem gdy ta się
wyzwala
szukam ja duszy czystej i nieskalanej
kłamstwem i grzechem nigdy nie zbrukanej
ja się dopiero narodziłem i mało wiem
zachował mi się w pamięci tylko znak ten
on w oczach głęboko na dnie jest ukryty
kiedy się przyjżeć widać dokładnie
dendryty
on świadczy to o człowieku
w nim dusza wolna jest od wieków
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.