Widzę, jak
myśli
odpływają sennie
biel kartki
z nich szydzi
podążają za przytłumionym dźwiękiem
nie wypełnią pustki
wyśmiane litery
ulotne
były
zagubione
są
zapomniane
będą
odrzucone
wbrew logice
nadziei nie tracą
na szaleńczy taniec
i cóż z tego, że świadome...
absurdem
ich koniec...
autor
Roma1002
Dodano: 2009-04-22 00:03:20
Ten wiersz przeczytano 1514 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
...gdzie jesteś Romo tak długo Cię nie ma...pozdrawiam
pamięć to zmiana wierzeń czyli podsumowanie
niezaprzeczalnego istnienia czegoś
Wiersz o przemijaniu naszych myśli zdarzeń skojarzeń
które gdzieś w nas kołaczą
Stanowią przystań na rozważanie czy warto czy nie
p o z d r a w i a m
a tak sobie przypomniałem, że dawno Ciebie nie
widziałem... no to "widzę jak"... i koniec?
Czasem trudno jest wyrazic słowami wszystko o czym ise
myśli... pieknie...
one pojawiają się i znikaja ale i są takie które
wpraszają się jak nieproszony gość i męczą -ładny
wiersz -pozdrawiam
Myśli błądzą a my wraz z nimi, gdzie ich kres, gdzie
początek. Filozoficzny temat. Dla mnie super forma,
wersy jak myśli płyną. Zastanawiające wielokropki,
zwłaszcza w zakończeniu.
bo już myśli takie są że żyją swoim własnym życiem nie
patrząc na nas wcale..
wszystko w życiu jest ulotną chwilą
ale dobrze że na końcu życia chce człowiek być
świadomy i to że ktoś nazwie absurdem musi najpierw
zajrzeć w stan swojej duszy
co podkreślają wersy:
"absurdem ich koniec"
pozdrawiam
..tak to bywa w tej sferze,pozdrawiam.
myśl nie może myśleć o myśleniu...:)+pozdrawiam
myśli to coś nad czym trudno zapanować...są ulotne,
szalone....podążają w rózne strony i zatrzymać ich nie
można.....
Sztuka tworzenia to szaleńczy taniec. Ale absurd i
koniec, to już odebrałam jak ostateczny kres.
No cóż, wszystko kiedyś dobiega końca, jednak sądzę,
że niektóre myśli powinny rozpłynąć się, jak
najszybciej. Fajnie, Romo. Pozdrawiam serdecznie.
zamysliłem sie w ulotności mysli...podąże w ich strone
...pozdrawiam...