Więcej pokory
Chciałeś zdobywać obce planety,
za mało było ci Ziemi – Matki.
Życie korektę wniosło – niestety,
wirus rozłożył cię na łopatki.
Wytworne fury, domy – pałace,
tłuste portfele, szybka kariera…
Dziś, tak naprawdę, niewiele znaczą,
kiedy pandemia swe żniwo zbiera.
Chciałeś wszechświata być budowniczym,
dziś masz sposobność przejrzeć na oczy.
W rzeczywistości stajesz się niczym,
gdy cię nieszczęście nagle zaskoczy.
autor
jlewan
Dodano: 2020-04-13 10:59:41
Ten wiersz przeczytano 1008 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Mądre przesłanie w wierszu zawarte,
pieniądz nie może być podstawą w życiu, to tylko
dodatek, ale liczą się inne wartości, czyli rodzina,
przyjaźń, miłość, a przede wszystkim zdrowie. Kariera
za wszelką cenę, msz jest głupotą, ale niestety
wszechobecną w dzisiejszych czasach.
Wiem jak wygląda życie w korporacjach, byłam tam przez
parę miesięcy, /wcale nie zarabiając kroci, a ludzie
przypominali w niej roboty...:(/ Uciekłam,to nie dla
mnie, wiem, że nie można żyć samą pracą, tym bardziej
taką, gdzie człowiek człowiekowi wilkiem, z
przeprosinami dla wilków...
Pozdrawiam świątecznie.
Do tsmat: Mojego myślenia nie musisz próbować
"przestawiać". Pewnie źle mnie zrozumiałeś. Ja nie
neguję bogactwa, a właśnie drogę do niego. Stąd słowa
"szybka kariera".
Obserwując życie, dostrzegam ten pęd do szybkiej
kariery za wszelką cenę, często "na skróty". Myślę, że
jestem zrozumiały.
Pozdrawiam wszystkich świątecznie.
Dobra życiowa refleksja skłaniająca czytelnika do
przemyśleń nad istotą owego życia oraz obecną
sytuacją.
Pozdrawiam świątecznie i życzę miłego dnia.
Marek
Bardzo dobra refleksja i puenta. Pozdrawiam
serdecznie, w zdrowiu, spokojnych Świąt.
No niby jest refleksja, a czym by był człowiek bez
swoich celów. Czas przestawić myślenie, bogactwo nie
jest złem, natomiast złem jest dążenie do bogactwa
chciwością i bezwzględnością.
Miłego dnia.
;)
Dobry wiersz, choć czytając nie odnoszę wrażenia, że
to do mnie. Taką pokorę, że w każdej chwili jestem
gotów odejść - mam już od dawna. Natomiast brak mi
innej pokory. Kiedy widzę bęcwała na wysokim
stanowisku - nadal uważam, że jest bęcwałem i stronię
od jego towarzystwa. Nigdy zatem nie będę cielęciem
ssącym dwie matki...
Mądre słowa w dobrym refleksyjnym wierszu.
Życzę zdrowia i spokoju ducha.
udany wiersz pozdrawiam
Myślę, że niewielu skorzysta ze sposobności i jak to
minie, wróci do tego co znane...
Pozdrawiam z podobaniem :)