Więcej pragnę
ja mówię
oczy twoje
jak drzwi, zamykają się szczelnie
jak ślimaka, czułki chowają się sprytnie
uszy twoje
jak szkło, zamknięte w oknie
jak muszle, szum wydają biernie
nie mówię
patrzysz,
jak kwiat rozchylasz powieki
i smakujesz słońca uśmiechy
słuchasz
jak łania gdy wokół łowy
i wtórują ci wdzięcznie rzeki
chcesz tak żyć
tak dużo łatwiej jest
tak łatwiej
ja nie tak żyję
ja dużo więcej pragnę
więcej pragnę
autor
MalgozrataXX1
Dodano: 2012-02-08 09:53:00
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ładny,delikatny wiersz...
Zgadzam się. Bierz od życia jak najwięcej.
ładny wiersz.