Wieczernik
strach zaryglował drzwi
oddzielając strwożonych apostołów
od Nowej Rzeczywistości
pustką spojrzeń
i gestem bezradnych rąk
wszystko skończone
umarła nadzieja
nie ma jej w człowieku
wytwórcy koron cierniowych
gwoździ i octu
i nie ma jej w materii
obojętnej na ból
ludzkiego istnienia
nad martwym ciałem Judasza
śpiewają szakale
zmęczeni troską
o porzucone łodzie i sieci
nie widzą Zmartwychwstałego
który mówi nie lękajcie się....
Jam Zwyciężył Świat
Komentarze (2)
Wiersz przemawia do mnie :)
Pozdrawiam :)
Pięknie z wiarą pisane. Smutne jest jednak to, że
współczesny człowiek nadal tego wszystkiego, co dał
nam Bóg/Zbawiciel nie zauważa.