Wieczna i nie ostrożna
Miłością mą ogarniam Cię,
chociaż nie jesteś obok mnie.
Tęsknie ze Tobą,
i walczę ze sobą,
by życia nie stracić,
cennniejszego niż śmierć.
Gdy patrzę w lustro
nie wiedzę już siebie,
lecz twarz za którą tęsknię - Ciebie.
Nie widzę świata poza Twym
odbiciem
chcę byś był przy mnie
i podarował mi życie.
Pragnę Cię mieć tylko dla siebie i nie
dać
nikomu,
nie siedzieć więcej sama w domu.
Byś nie zapomniał już nigdy mnie
a ja nad życie kochała Cię
Byś był tak blisko,
że bliżej nie można
miłość ma wieczna i nie ostrożna,
niebezpieczna jak nóż,
nikt nie powstrzyma jej już.
Pozostaniesz w mym sercu już do konica
świata,
ja pragnę Ciebie jak słońca, jak lata.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.