Wieczne rozstanie...
"chciałbyś być przy niej blisko teraz chciałeś przy niej żyć przy niej umierać"
Delikatnie zmarszczyłeś brwi
lubię to
siedzieć i patrzeć
jak głowisz się nad jakimś zadaniem,
Przygryzasz ołówek
delikatnie drapiąc się po policzku
wyglądasz tak słodko!
mogła bym na Ciebie patrzeć godzinami!
Jednak nie mogę
bo jesteś zbyt daleko
to co widzę
to tylko wspomnienia
zaistniałe kiedyś - nie teraz
Powraca mi czasem
wyraz Twojej twarzy
tego głębokiego smutku
i cierpienia
Miałeś być blisko
na zawsze przy mnie kroczyć
przy łzach i szczęściu
przy śmiechu i krzyku
A odeszłeś
na zawsze
kiedy wrócisz?
pewnie nigdy
bo z wyrokiem Boga nie można
dyskutować....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.