Wieczność godziny
A ja Cię wtedy sobą owinę
W pieszczoty lukrze turlając miłość
Umyślnie pragnień wzbudzę lawinę
Nagłe katharsis - szczęściem spowiło
Zerwę blokadę powściągliwości
Czas przepędzając niechętny czekać
By do rozkoszy prawo móc rościć
Malować szczęście - chęcią człowieka
Nasz świat przesunę na prawą stronę
Robiąc nam przestrzeń na pierwszy taniec
Mrok w nim udepczę wszystkim zapłonę
W pierwszej melodii - usłysz szemranie
Jednym podmuchem szat tajemnica
Zniknie pod dłońmi - opór nieznany
Jak to możliwe gdy świat zachwyca
Niechciane smutki kryją kurhany
Miodem nasycę napoję winem
Na strzępy zedrę przestrzeń dzielącą
W wieczność zamienię każdą godzinę
Karmiącą bliskość chwilą owocną
Komentarze (46)
Romantycznie.
Pozdrawiam
...i niech się spełnia...piękny ten Twój romantyzm w
wierszach...miłego dnia.
Witaj Arturro.
Wróciłam do Twojego wiersza ponownie i stwierdzam, że
z przyjemnością było, raz jeszcze go przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie.:)
echinacea dziękuję miłego dnia życzę i dziękuję za
odwiedziny pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Wanda Kosma ;) pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
dziękuję za odwiedziny i komentarz ;)
Iris& pozdrowionka dziękuję za odwiedziny i komentarz
cieszę się że mnie odwiedziłaś
NocnyWilku witaj dawno się nie czytaliśmy przyznasz mi
rację ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę
( OLU ) bardzo mi miło czytać taki
komentarz pozdrawiam Cię bardzo serdecznie miłego dnia
I trwaj chwilo :)
Cudowna ostatnia strofa...
Miłego dzionka:)
Takich słów można słuchać bez końca :)
Gorąco tu od tej miłości:) Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Taka wieczność godziny jest zachętą, aby powiedzieć
nie obiecuj;)?
Artur, jestem pod wielkim urokiem tego wiersza i
zarazem podziwiam Twój kunszt, który jest b. dobry:)
Jesteś Wielkim romantykiem, to tylko moje skromne
stwierdzenie:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
M.N. w tachich chwilach chce się ten czas zatrzymać
gdy dalej niepewność lub strach
Pozdrowionka
karmarg dziękuję za miły komentarz ;) pozdrowionka
miłego wieczoru