wieczny sen
leżymy obok siebie
bezwładnie
dwa nagie ciała
tonąc w objęciach
śmierci
twoja twarz obok mojej
wpatrzeni głęboko
przez zamkniete powieki
w swoje oczy
nasze serca ukojone
spokojem wiecznego snu
marzenia które nareszcie sie spełniło
nareszcie razem
na zawsze
lecz ciepło naszych serc
daleko odnas
choć ogrzewamy się
dobrym słowem
wiecznym spojrzeniem
wieczną obecnościa
lecz martwym ciałem
juz na zawsze razem
w jednym śnie
w jednym miejscu
lecz w wielu sercach
nasze serca jednak
połaczone w jedno
przysypane gródą ziemi
przez przyjaciół
śpimy w jednym grobie
tylko TY i ja
połączeni wiecznym snem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.