Wieczór
Duszę mą nasycach barwami wieczoru
chłodny dotyk jesieni przez okno wagonu.
Cisza serca...
kołyszesz mnie w swych Boskich ramionach do
snu.
Usypiasz ziemię i mnie.
Duszę mą nasycach barwami wieczoru
chłodny dotyk jesieni przez okno wagonu.
Cisza serca...
kołyszesz mnie w swych Boskich ramionach do
snu.
Usypiasz ziemię i mnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.