Wieczór
Wieczór półcieniem przybiegł ognistym,
Zdyszany ciężkim powietrzem.
Nim noc na nim gwiazdy
Zawiesi srebrzyste
Zostań, nie odchodź jeszcze.
Nim ciemnych mroków cisza ogarnie
Spragnione deszczu bezdroża
I księżyc zapali
Magiczną latarnię
Nie odchodź proszę, nie możesz.
Jeszcze w spojrzeniu twoim bezkarnie
Utonę, skacząc w głębiny.
Splecione westchnienia,
Jak echo po lesie,
Zabłądzą w ciszy i zginą.
Niepewność dłoni moich zaczaruj,
Skradnij niepokój jak złodziej.
Czerwienią na ustach
Tęsknotę wymaluj,
Uśmiechnij się cicho i... odejdź.
Komentarze (22)
Tajemnica rozstania nie daje mi spokoju....zjawiskowy
wiersz
pozdrawiam
Śliczny, rozmarzony wiersz z niebanalnymi rymami:)))
Dziękuje i wzajemnie. DO SIEGO ROKU 2014. Pozdrawiam
Noworocznie!
Czytając można poczuć magię.. piękne..
Przepiękny wiersz.
Wszystkiego najlepszego
w Nowym Roku 2014.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo wszystkim dziękuję. Gorąco pozdrawiam i życzę
szczęścia w Nowym Roku.
Czuły i piękny wiersz. Wspaniała metaforyka.
Pozdrawiam.
Bardzo czuły piękny wiersz a przy tym zaskakująca
końcówka.Pozdrawiam Szczęśliwego Nowego Roku.
Pięknie Jasmine...Pozdrawiam:)
Pięknie. Pozdrawiam
a wiersz piekny:)
Szczesliwego Nowego roku:)
Bardzo piękny wiersz o nadziei. Zakończenie bardzo
zaskakuje. Najbardziej polubiłem: "Jeszcze w
spojrzeniu twoim bezkarnie
Utonę, skacząc w głębiny." i "Skradnij niepokój jak
złodziej.". Pozdrawiam serdecznie.:)
ładnie napisany wiersz, koniec zaskakujący
marzenia nadzieja i metafory
rozmarzyłem sie w twoich wersach
pozdrawiam nowo rocznie