Wieczór nad jeziorem
Gdy nastanie zmierzch
i dzień zatopi się w głębi ciszy
od tafli wody odbiją się nasze
pragnienia
jak mewy spowite mgłą.
Myśli uniosą się gdzieś nad tatarak
a słońce będzie dogasać w smole
wieczoru.
Pocałunkami spokoju uśpimy zniecierpliwione
fale,
dotkniemy palcami nieba na chwilę,
odpływając w skrywane marzenia.
Spojrzymy jeszcze raz na wodę jeziora
wyczuwając na ustach wilgotne krople
znużenia,
zasłuchani w wieczorną melodię fal
będziemy oczekiwać spełnienia.
Komentarze (1)
Przyroda i miłość - będziemy oczekiwać spełnienia - do
tego na łonie natury - delikatny subtelny bardzo
erotyk, ładne opisy przyrody - w smole wieczoru,
zniecierpliwione fale / piękne pióro/- cudnie i tyle.