WIECZÓR W PUSZCZY
W październikowy wieczór
puszcza wita nas
cichym szumem wiatru,
szelestem spadających liści.
Wokół zielone mchy
ścielą się kobiercem,
wśród nich szyszki
i mnóstwo żołędzi.
Nagle słychać trzask
łamanych gałązek
to wataha dzików
pojawia się w oddali.
Za chwilę znika,
zapada zmrok
a las zaczyna
szykować się do snu.
Komentarze (10)
ciekawy
pozdrawiam :)
ładnie:) w mojej Puszczy tak nie jest,pozdrawiam
widziałam takie watahy dzików. Serce zamiera
ładnie jest w puszczy
Pozdrawiam serdecznie
Przyroda może zauroczyć zawsze
A ja te widoki oglądam często.
Pozdrawiam :-)
Pozdrawiam serdecznie Plusz, miłego wieczoru :)
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Dziękuję Kaczorku za odwiedziny, cieplutko
pozdrawiam:)
O tej porze roku przyroda jest najpiękniejsza bo w
pełnej palecie barw.
Pozdrawiam serdecznie Iwuś, miłego wieczoru paa