Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wieczorna wizyta...

Z przygotowywanego do druku zbiorku wspomnień "Zapiski bez ładu i składu"

Dość późny wieczór, ale jeszcze nie noc, właściwie miałem już się kłaść, kiedy nagle dzwonek do furtki. Ki diabeł, pomyślałem, idąc w stronę domofonu.
- Tak? -
- Pluszowy? - ( tak nazywała mnie pewna osoba, z którą przez jakiś czas wymieniałem poglądy na różne aspekty życia; tę obiecującą wymianę myśli przerwała jednak burzliwa przygoda miłosna, jaka przydarzyła mi się prawie równo przed rokiem, przygoda tyleż burzliwa, co bezsensowna i krótkotrwała ).
- Pluszowy - odparłem, starając się zebrać myśli, bo przypomniałem sobie w okamgnieniu, że owa miłostka sprzed roku, nie była Smukłej ( bo tak ją nazywałem ) całkowicie obojętna.
- To jak, mam tu stać godzinami, czy wreszcie mnie wpuścisz? -
- Już otwieram -
- Zmizerniałeś, Pluszowy - przyglądała mi się uważnie, z filiżanką herbaty w ręce, okupując - jak dawniej, kiedy to wiedliśmy nasze niekończące się dysputy - m ó j fotel.
- Ile to już? -
- Rok będzie - odpowiedziałem, stwierdzając nagle całkowitą naturalność tej sytuacji; była tu jak najbardziej na miejscu, trzymając Sierściucha na kolanach, a ten, przymykając ślepia pod pieszczotą jej smukłych dłoni, sprawiał wrażenie , jakby do tego właśnie tęsknił od dawna.
- Opowiadaj - zażądała zapadając głębiej w fotel, bez cienia wątpliwości, że teraz właśnie opowiem jej ten rok.
A ja, nie zastanawiając się ani chwili, jak bym od dawna czekał na taką okazję i był do niej przygotowany, opowiedziałem wszystko...
I potem, blisko północy, kiedy odjechała swoim małym, sportowym autkiem, rzucając mi na pożegnanie - czuję się zaproszona na łososia z rusztu - pomyślałem sobie: moja choroba i powrót ze szpitala, wirtualne zawirowania, odejście Papieża i niespodziewana wieczorna wizyta Smukłej... Znaki?

autor

hallski

Dodano: 2012-01-15 00:07:58
Ten wiersz przeczytano 726 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Monolog Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

DoroteK DoroteK

świetny kawałek prozy, przeczytałam z przyjemnością
:-)

Zora2 Zora2

Tekst wciąga. Mimo że to tylko krótki fragment,
większej całości zdążyłam polubić Smukłą i
Sierściucha.
Pan narrator też nie odstrasza od dalszego czytania
:)))
Pozdrawiam.

slawerock slawerock

Znaki! Dobrze się czyta: tekst krótki, bez zbędnej
narracji, a jednak oddający atmosferę nocnego
spotkania, czuje się, że są to dwie bliskie sobie
osoby.

iskierka2901 iskierka2901

Tętni życiem, dobrze się czyta, wciąga od samego
początku :)+

karat karat

Bardzo fajnie! Czytając znaki, buduje się wiarę!
Pozdrawiam!

Czatinka Czatinka

No Panie Hallski postarał się Pan, piątka z plusem :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »