Wieczorne dumania
Wiersz bardzo prosty, ale jakże prawdziwy...
O zmierzchu otwórz swe okno na świat.
Spójrz w górę , dostrzeż to co istnieje od
wielu milionów lat.
Na nieboskłonie króluje potęga gwiazd.
Niczym ty jesteś wobec niej
przeminiesz lada dzień.
Twe ciało to tylko ulotny cień.
Przed Tobą inne oczy patrzyły nań
może pośród uśmiechów lub smutnych
łkań.
Teraz blask tych oczu już zgasł
marzycielski uśmiech odszedł z nim
wraz.
I ty odejdziesz w cień
nastąpi to lada dzień.
Wieczność - niczym jesteś wobec niej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.