Wieczorne szepty
Wiersz napisany w duecie : pierwsza,trzecia,piąta strofa: Remi S druga, czwarta strofa: /wanda w./
Wśród wieczornych cieni podziwiam cię
miła,
ty masz tę moc w sobie, co mnie
zniewoliła,
sama wiesz kochanie, że tylko ty jesteś.
moim słońcem, niebem, przejrzystym
powietrzem.
Ty również wiesz miły, ile dla mnie
znaczysz,
pośród ciemnych nocy jesteś mi
księżycem,
w twoich oczach gwiazdy podziwiam
niezmiennie,
jesteś moim szczęściem, którego wciąż
pragnę.
Patrzę dzisiaj w gwiazdy, jak mrugają do
mnie,
twoim wzrokiem skarbie dają moc
tęsknoty,
spójrz na Kasjopeję swoim złotym okiem,
rozbudzi pragnienia, które mamy w sobie.
Księżyc się uśmiecha, bo zna nasze
myśli,
wczoraj podsłuchiwał, jak mówiłeś do
mnie,
dzisiaj znów podgląda wścibski bałamuta,
więc mów do mnie szeptem, by słów nie
usłyszał.
Więc mów do mnie szeptem, przemów do mnie
gestem,
zrozumiem najmilsza, że chwila ta
przyszła,
byśmy byli razem, odcięci od świata,
po prostu to miłość, niezwyczajna, taka.
Ty-y --- Warszawa dn: 18.06.2019 r.
duet autorski : /wanda w./ i Remi S
Komentarze (33)
Szeptem Remi mów do Wandy,
bo inaczej...
Będzie granda?
Nie wierzę, nie między Wami motylkami.
Remi S - dziękuję Kochanie :* i na słodkie popołudnie
Remiś :*
Wandeczko moja kochana :*