wieczorny spacer
księżyc odbija twarz w strumieniu
kamienie iskrzą jak diamenty
słucham błogiego szmeru
radośnie
powoli stąpam
wokół drzewa kładą cień
tworząc olbrzymie posągi
wiatr chłodzi emocje
upajam się nocą
jest taka przyjazna
zanurzam się w myślach
dziękując Bogu
za każdy nowy dzień
autor
nowicjuszka
Dodano: 2014-01-17 20:25:41
Ten wiersz przeczytano 3729 razy
Oddanych głosów: 69
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Ładna refleksja, warto docenić każdy dzień i
podziękować...
kiedy wieczorem spacerujemy i mamy w pamięci niedawno
miniony dzień dziękujemy za jego przeżycia i
doznania:)
Wieczorny spacer, jak modlitwa dziękczynna. Pozdrawiam
:)
Lubię takie spacery :)
Miłego, nowicjuszko.
Magiczny i niezwykły spacer. :-)
Bardzo wszystkim dziękuję za
przeczytanie i komentarze.
Zapraszam na piękne spacery
w Beskid Śląski do Wisły.
Dobrej nocy życzę.
Bardzo tajemniczy i nastrojowy wiersz. Wyczuwam
umiłowanie przyrody przez autorkę.Puenta daje do
myślenia.
Serdeczności.
Jurek
Twój spacer bardzo wyciszający, kojący - ładne wersy.
Zabierz mnie ze sobą na ten spacer! chętnie się
zabiorę!
Pozdrawiam cieplutko:)
Wieczorem dobrze spacerować,
by w ciszy swój dzień podsumować.
Pozdrawiam.
fajny, taki delikatny...Pozdrawiam:)
ladny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Spacery z natury są wspaniałe a zwłaszcza te wieczorne
czy nocne.Cisza otaczająca potrafi sprowokować nas do
przemyśleń i psychicznego relaksu.Ślicznie piszesz
pozdrawiam serdecznie.
Miły, wyciszający spacer. Dobrej nocy.
Zamykam oczy i idę na taki spacerek.Choć brak
strumienia,lasku bodaj jakiegoś parku.Podoba mi się
Pozdrawiam