Wieczorny widok z okna
Lubię ciszę wieczorną mojego pokoju
gwiazdy co świecą srebrem nad dachami;
lubię patrzeć na ludzi snujących się
po nocy i rozmyślających o swoim życiu.
Lubię światła palące się w innych domach
pokazujące że nietylko ja nie śpię tej
nocy
rozmyślając lubię nawet jarzębinę
czerwoną
co dzieli się ze mną myślami i ukoja mój
ból
Lubię tak snuć myślami nocą kiedy nikt
oprócz
Boga nas nie słyszy kiedy tylko On może
sprawić że zasnę i obudze się szczęśliwsza
lub kiedy jestem szczęśliwa to mnie
zrozumie :-)
Renta :-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.