Wiedz, że tak...
Wiedz, że się raduję,
pomimo rzadkości spotkań,
po których zliczam,
sumuję ilości, wielkości doznań...
Wiedz, że tak pozostanie
do późnej samotności...
Bo przecież nie przestaniesz
innych podejmować gości!
Wiedz, że zmyślam sobie,
słowa zmuszając do zabawy,
rozdzielam, co napiszę, co powiem
w zamian za filiżankę kawy.
Wiedz, że kiedy jestem
blisko tak, że pragnę uciec...
Ty każdym swoim gestem
mój świat pragniesz wywrócić!
Wiedz! To co ma być, będzie!
Bez moich marzeń, Twych słówek...
Żyjemy przecież w obłędzie:
Muza i jej... półgłówek...
Tylko błagam- to nie moje przeżycia, tylko mój wiersz o kimś... nie łączcie mnie bezpośrednio...
Komentarze (14)
Przewrotny i z przesłaniem!
W 1 zwrotce to bez -ilości-, w 4 zwrotce inne
słowo -uciec...- , no i zlikwiduj wielokropek!
Tak by można było czytać lekko i rymowanie?
historia zwariowanej miłości;) przez kogoś do końca
nie przyzwolonej...;) a więc...spotkanie, kawa,
marzenia, pragnienia....;) tez miłe....pociągające;)
Ładnie, ze smakiem..podoba mi się:) /wiersz/
To co opisałaś tu może spotkać każdego niesstety albo
spotkało. Pozdrawiam cię.:)
ciekawe spostrzeżenia i pasują do tylu osób, które
znam...zarówno "muza jak i jej półgłówek" :) brawa za
puentę !
też się łapię na tym ,że wiersz utożsamiam z uczuciami
autora a przecież poeta potrafi wcielić sie w każdą
postać niemal jak aktor,no wiec poszło ci to wcielenie
po mistrzowsku.półgłówek i jego Muza-dość oryginalnie.
"Żyjemy przecież w obłędzie:
Muza i jej... półgłówek..."- można by tu różne wersje
podstawić, mnie najbardziej odpowiada ta z poetą i
muzą.
Nic z tego i tak połaczymy go z Toba :)Dobrze miec
muze i pisac wiersze o niej i dla niej,wiersz czyta
sie spoko.
......i ja, obłęd w oczach mam, gdy błądzę w
labiryncie marzeń.....dobry wiersz.
Nie błagaj nawet jesli byłby to Twój przeciez nic
zlego ,W życiu każdy stan mamy zakochanie, rozterki
,smutek łzy wszystko przetrwamy bo jedno nas wzmacnia
drugie osłabia po prostu życie .
Nie martw się Tajgo, to chyba będą moje przeżycia. Ha,
ha! Świetnie ujęłaś temat i naprawdę trafnie. Można
się zidentyfikować.
Ciekawa układanka-wyliczanka. Interesujące metafory,
dobrze dobrana forma. Uwagę zwraca puenta :)
Półgłówek by takiego wiersza nie napisał.
Ja, nie mam takiej wątpliwości.
Skoro to nie twoje przeżycia, to trudno :) Może
szkoda...? Wiersz bardzo mi się podoba - szczególnie
ostatnia strofka :)