Wiedzieć jak żyć
Kiedyś był piękny wśród ludzi zwyczaj
Savoir vivru uczono zasad
Teraz ta moda całkiem zanika
I z uprzejmości zrobił się dramat
Proszę przepraszam oraz dziękuję
Niezwykłą wartość te słowa mają
I chociaż wiele nas nie kosztują
To ludzie rzadko ich używają
Dziś przyjmujemy inną zasadę
Że drugi człowiek jest naszym wrogiem
Zamiast dać uśmiech plujemy jadem
Już nie umiemy żyć z każdym w zgodzie
▄██▄_๑๑୭̥๑_░░░▄▄___▄▄๑
(。_。)«(゚ー゚)«( •_•)_/¯=(•̪̀●́)=╦╤─*
Komentarze (97)
Spora generalizacja, ale coś w tym jest. Zgrabnie
opisana tendencja naszych czasów. Powinniśmy wszyscy
uczyć się od Japończyków.
Mareczku :))
Beatko :))
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)))
Uluś
zawsze wyznaję zasadę
magii trzech słów
przepraszam
proszę
dziękuję
cudownieje z nimi świat
bez nich
szarością powszednieje
dlatego mówmy do siebie tak
jak byśmy chcieli aby do nas mówiono,
serce otwierajmy
i gaśmy pożary zła
czerwienią ;)
serdeczności
Dobra życiowa refleksja.
Grafika jak zwykle przyciąga oko:)
Pozdrawiam.
Marek
Dziękuję miłym gościom za odwiedziny ślę serdeczności
w stronę fatamorgany, Maćka i koseckiego :))
Znać to pewnie każdy zna... tylko gorzej ze
stosowaniem :)
Pozdrawiam serdecznie
niestety - bardzo się wszystko teraz zmienia ale na
minus
Smutna prawda, a wcale nie musi tak być, wystarczy
odrobina dobrej woli...
Pozdrawiam serdecznie :)
Milusiu dziękuję ślicznie za odwiedziny i ślę
serdeczności :)))
Chyba nie jest tak źle. W szkole się dzieci wciąż uczy
savoir vivru.
A z wszystkimi w zgodzie się nie da, nierozumnych nie
brakuje;)
Pozdrawiam Uleńko :)
Broniu doskonale zinterpretowałaś wiersz, o braku
szacunku, serdeczności i uprzejmości wobec
bliźnich...teraz ludzie są sobie obcy i coraz bardziej
obojętni, a nawet wrodzy...
Dziękuję Ci ślicznie i pozdrawiam cieplutko :) :*
Smutne czasy. Brak poszanowanie Boga i bliźniego.
Zaraz po wojnie, gdy szłam do szkoły mijałam
starowinkę, która wracała z kościoła. Z daleka mówiła
mi: niech będzie pochwalony. Próbowałam pierwsza
pozdrowić ja tymi słowami. Do dziś pamiętam te
wydarzenie. Potem już nie słyszałam tych słów
pozdrowieniowych. Pozdrawiam.
promyczku dziękuję ślicznie za przemiły komentarz :)
Uściski i serdeczności :))
Bardzo refleksyjnie i mądrze powiedziane i przekazane.
Pozdrawiam Joviska:)
Isanko :) dziękuję i pozdrawiam cieplutko :)