Wiedźma.
Jak zacząć?
Pocałunkiem!
Fałszywym, nieczułym
muśnięciem spierzchniętych warg.
Wiedźma - kłamię.
Pozwalam Ci myśleć,
że spijam miłość z Twoich ust.
Pozwalam Twym dłoniom
napawać się uczuciem posiadania.
A gdy znów wydobędziesz z siebie
to badziewne "kocham"
odpowiem: "doprawdy?"
by nie kłamać już więcej.
Przepraszam. Twoja nieświadomość wygodniejsza jest od chmur...
Komentarze (1)
Nie wiem co powiedzieć.
Okrutne to to...