Wiejscy grajkowie

Zważywszy na to, co dzieje się w polityce ostatnio -
'granie', to prawdziwa kicha:(
Nie dbają o właściwy stan 'instrumentów', ci nasi -
wiejscy grajkowie. 'Niepozbierani' tacy.

Mam nadzieję, że to wszystko się jakoś ustabilizuje,
że polityczna 'orkiestra' dojdzie do porozumienia.
Opamięta się i weźmie odpowiedzialność za całość, a
nie tylko za cząstki.
Siła jest w jedności. Skłócony naród - staje się
narodem lekceważonym i bezbronnym. A najłatwiej
dzielić - nie swoje.
Boję się, żeby nie było powtórek z historii.

Dobra fraszka, Danusiu.

Podzielam zdanie Celinki:)Obie pozdrawiam
serdecznie:))

Czekamy, czekamy nie dzieją się cuda,
a media bez przerwy tylko o tych Dudach!
/Nowy zespół,,2+1,,? -Prezydent, żona,córka/

Pozdrawiam.

ciekawe

:))

kicha znaczenie ma dwojakie...
czy jest we flaku,
czy walczy z flakiem.
Pozdrawiam serdecznie

Wcześniej taki jeden obiecał nam cuda,
z cudów wyszły nici, no i ratuj Duda!
Pozdrawiam!

Zgrabne mini:)Duda mądry gość odróżni fałsz od
muzyki:)

świetny, pouczający

Czyli bez nadziei.

Gra na instrumentach, sztuka niełatwa, choć do
wyćwiczenie. No,ale wiejący grajkowie potrafią
świetnie
Swoją muzyką czarować. Super fraszka. Pozdrawiam , +

Świetna fraszka:)

Już udany tytuł wprowadza w temat.Bardzo dobra
polityczna fraszka.

no masz, zapomnialam, od tytulu bardzo dobra:)
gra... na ulicy Wiejskiej, i nie tylko:)

Dziękuję kolejnym gościom. Bomiś, a jak tytuł? Gra?