wielka cisza
słyszę ciszę
coraz ciszej
coraz bliżej
coraz straszniej
w ciszy słyszę
serca bicie
- własne życie
w ciszy słyszę:
kropla po kropelce
tłoczy krew
to małe serce
cisza ciszej
niż przec chwilą
płynie wraz z krwią
każdą kruchą żyłą
wielka cisza
którą słyszę
to po prostu
moje życie
Komentarze (8)
ślicznie napisane... wielki, ogromny +
Świetny wiersz! Wprowadziłaś niesamowity nastrój :)
Pozdrawiam +
słyszysz jak pulsuje krew ,czujesz ,ze
żyjesz...Ciekawy temat ,udany wiersz
bardzo ladny wiersz ,
genialnie to napisałaś. teraz mogę Ci dać takiego
ogromnego, zasłużonego + ! odnalazłaś się w tej ciszy.
albo i masz telent. ;) Czy tam w huku, czy to w
ciszy, twoje rymy każdy słyszy. :)
To tak na skraju schizofreni albo głebokiego czucia
siebie. Udana kompozycja. Naprawdę
Piekny wiersz :) Masz telent !!!
w ciszy płynie życie, ale nigdy nie jest ciszą - jest
wielkim koncertem dźwięków, jest kalejdoskopem
obrazów, a jednak - najważniejsze - serca bicie - jest
tak ciche, że jest niemal ciszą....:)