Wielka debata o kilka zet…
„Chcą dać emerytom ochłapy”
Pani Gilowska z panią Kalatą
Tak pogrążone są nad debatą;
O ile podnieść emerytury…
A z ich pomysłów rodzą się bzdury!
Za trzy miesiące tej przepychanki-
Emeryt zyska…kilo kaszanki!
Gdy propozycja przejdzie Kalaty (7.50 zł)
Bo gdy Gilowskiej-kupi herbaty.(4.70 zł)
Żałosne datki-za Twoje składki
Masz emerycie-i za podatki!
Ale się nie martw, mam rozwiązanie
Na te pazerne dwie panie…!
Wy przecież macie swoje związki.
Więc te, z podwyżek pieniążki...
Nie konsumujcie; na konto wpłacicie
Później Kalacie, lub pani Zycie;
Je przekażecie-co oczywiste!
Dalej, zrobicie dłuuuugą listę.
Tę, podzielicie na trzy grupy,
I hurtem, takiej do chałupy!
Pierwsza niech pójdzie na śniadanie,
Na obiad, emerytki panie.
Zaś na kolację, wdowcy-hurtowo,
I niech Was żywi smacznie i zdrowo!
Przy tym i lampkę winka postawi,
Kawał opowie, a co, niech bawi!
Jak już jej życie fest umilicie
To zmieni zdanie…o emerycie…?!
2007-01-09
Antoni. Gdy… Gdy Antoni pannę… goni, Szybszy jest niż para koni! Marcelina. Jeśli… Jeśli schyla się Marcel(k)a, Znaczy się-szuka wróbelka…! Marcjanna. Nie zawsze… Nie zawsze to wina Marcysi, Że Rydzowi korzeń wisi…!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.