WIELKA GÓRA
www.facebook.com/rymotka
W noc czarną jak myśli ponure,
wielkolud na wielką wszedł górę.
A po co tak bardzo się trudził?
Czy z góry spoglądał na ludzi?
A może, na przekór wiatrowi,
cerował rozdarte obłoki?
Lub małą, srebrzystą gwiazdeczkę
chciał zerwać i dać ją córeczce?
To wszystko już robił, lecz dzisiaj
wielkolud na górze tej przysiadł,
by patrzeć przez nową lunetę,
jak mrówki dziergają dlań sweter!
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
uwagi mile widziane :)
Komentarze (65)
:)
po takiej bajeczce i wielcy i mali będą smacznie
spali...
:))) Jakby nie było z tym swetrem jest tylko "dlań" -
dziwne słówko, coś o nim więcej tutaj:
http://portalwiedzy.onet.pl/140193,,,,dlan,haslo.html
Pozdrawiam i serdeczności wszystkim :)
MC,bajeczka super, tylko, wybacz, nie mogę dojść
(czytałam trzy razy) czy sweter dla córeczki, czy dla
wielkoluda? Uściski:))
Fajna bajka i ja małolat wyłażę
na wysoką górę za grzybami, zapewne widzieliście (
Rymotka + Rymcia) na fejzbuku. Cieszę się, że
jesteście na mojej stronie. Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam niedzielnie.
Takie fantasy to nie tylko dla dzieci. Ja czytam z
przyjemnością.
Twoje fantazje są świetne, przeczytałam kilka bajek
swoim wnuczkom bardzo im się podobały. Pozdrawiam
serdecznie
Dziękuję za komentarze i czytanie, nie za często mogę
tu zaglądać - jak urlop, to urlop - limit na komputer
też. Miłego dnia wszystkim :)
Fajna bajeczka, wielkolud nie zmarznie jesienią:)))))
Podobają mi się Twoje wiersze dla dzieci:))))
być może, że gdyby wziął zamiast lunety lupę,
dostrzegłby, jak mrówki chcą mu obrobić pupę
za pomocą aldehydu mrówkowewgo czyli formaliny
zakonserwować na wieki i wpuścić ją w maliny!
Ciesz dalej dzieci pisz,pisz
Pracowite mróweczki :))
Miłego dnia, MC :)
--ładnie i nie tylko dla dzieci..ja też chętnie
czytam...