Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
Już kilka lat razem z nią gramy
bo cel to szczytny i doskonały
kto serce ma dla ludzi otwarte
by pomóc życia utrzymać kartę
sprzętu w szpitalach było niewiele
i brakowało łóżek tak wiele
sprzęt specjalny też rzadko gościł
brak aparatur lekarzy złościł
nie mogli pomóc dzieciom w rozpaczy
ani też starszym by szli do pracy
znalazł się facet z sercem anioła
ja w tym pomogę „siema” zawołał
porwał za serca dusze ofiarne
pomóżcie wszyscy fundusze zgarnę
no i powstała orkiestra taka
która zagrała tak w myśl Owsiaka
Ludzie ofiarnie serduszka brali
kasą się za to rewanżowali
i tak powstała suma prawdziwa
za którą Owsiak kupuje dziwa
To wszystko na sprzęt jest do szpitali
na który ludzie lata czekali
by uratował w nieszczęściu życie
przywrócił radość i lepsze bycie
Niechaj mu będzie honor i chwała
i by Orkiestra przez lata grała
ludzie ofiarni zawsze z nim byli
by pomagali , a nie szydzili
Komentarze (6)
By pomagali... Smutny dzisiaj.
Oby tylko Służba Zdrowia umiała sprzęt ten
wykorzystać.Miłego dnia.
Wiersz - "rozkręca się" od świetnej trzeciej zwrotki.
Nad pierwszymi dwiema - gdybym był Autorem -
pomyślałbym jeszcze. Nie idź na ulgowo - bo masz
przynajmniej sporą odrobinę daru łatwości pisania.
Pozdrawiam Kubo serdecznie:)
Piękna inicjatywa. Ale Polsce nie powodzi się dobrze,
skoro prywatna inicjatywa musi się starać o
wyposażenie szpital. Coś jest nie tak....
Pozdrawiam serdecznie.
Wspieram WOŚP od samego początku.
Siema, Kubo!
Och jal dobrze przeczytać taki wiersz , po wiersz
Ireneo:) serce się raduje! Wspieram od lat :)
Pozdrawiam:*)