..wieLKanoc..
...
Stawałeś się Światłem
Drogą do podążania
Stawałeś się Wiatrem
Skalą do przymierzania
Stawałeś się Alfą
Omegą, Etą , Thetą..
I moją aplikacją
I słodką wersji Betą
Stawałeś się mym Softem
Hardwarem pełną miarą
Stawałeś się Apachem
Optimy środkiem trwałym...
Stawałeś się.. lecz jesteś..
Słodyczą, szczęściem, śmiechem..
Blaskiem oczu, ciepłem objęć..
Miłości mej oddechem...
Jesteś mym dniem i nocą..
Słońcem, deszczem i ogniem..
Rosą, gdy rano migoce..
Świtem, co wschodzi łagodnie..
Jesteś mym wszystkim
Jesteś mym pięknem
Jesteś mej duszy bliski..
Powiedz, czy zawsze już będziesz...?
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.