WIELKI ŻAL
W czarną otchłań dostałam się
śmiertelnym żalem okryta
już nic nie jest w stanie pomóc
nie wiem dokąd odejść
droga którą wybrałam tylko
donikąd może zaprowadzić
a miało tak pięknie być
lecz gdzieś wiara przepadła
nadzieje i marzenia pożegnałam
już niepotrzebne jesteście mi
tylko cisza i bezmiar przepaści
zaczął na zawsze ogarniać
już nawet nie płaczę
żal też gdzieś odpłynął
tylko łzy zostały
które na próżno wylałam
drzwi za sobą zamknęłam
już przestałam czekać
by ktoś zechciał rękę podać
chęć do życia przywrócić
Czasami ogarnia mnie taki nastrój i tak było w ostatnią niedzielę. To są właśnie tego efekty
autor
Yvet
Dodano: 2014-09-30 07:13:20
Ten wiersz przeczytano 936 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Dzięki Kazap za odwiedziny i komentarz, miłego
wieczoru, pozdrawiam :)
jutro nowy dzień o wschodzie nowe nieznane głowa do
góry
pozdrawiam
skoruso dzięki za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam:)
to pewnie jesienna depresja trzeba korzystać ze
słoneczka i minie...
Wandaw, Zoleander dzięki za komentarz i odwiedziny,
już mam świetny nastrój czego wszystkim życzę,
pozdrawiam:)
Przykro mi, mam nadzieję, że minął... Moc serdeczności
:))
Sątaki dni ktmutek króluje z żalem się miesza lecz to
wszystko minie i słońce znowu wyśle radosnepromienie i
serce nimi ogrzeje :)życzę Ci tych słonecznych
promieni igrających z wiatrem w Twojej duszy :)
Pięknie ukazałaś sutek w swoim wiersz :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Pięknie dziękuję za odwiedziny i komentarze,
pozdrawiam i miłego dnia życzę:)
Ładny wiersz,pozdrawiam
Największy błąd to zatrzasnąć drzwi.Odcięcie się od
świata nie daje żadnej nadziei,drzwi otwarte to
szansa,że zajrzy zagubiony anioł który może zmienić
Twoje życie.Pozdrawiam.
Piękny wiersz.Życzę oby takie dni się nie
zdarzały.Pozdrawiam serdecznie:)
Jest na świecie coś pięknego,
gdy prawdziwe - wiecznie trwa,
to uczucie jest przyjaźni,
kto ją ma, ten radość zna.
za wygraną nie dawaj
nigdy się nie poddawaj
jeśli ci będzie dane
szczęście zjawi się same...
pozdrawiam pięknie:)))
Nie załamuj sie.Na pewno marzenia i nadzieje nie
pożegnałaś na stałe one
znikły to tylko na chwilkę, ale zaraz
wrócą...Piękny wiersz
pozdrawiam
Nadziei i marzeń nigdy żegnać nie należy,a drzwi można
nowe otworzyć...
Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najwięcej radości:)