Wielu Was
Dziś nie wiele moge powiedzieć
walka o szczęście o kawałek nieba
gdzieś są ludzie którzy chcą zniszczyć
wszystko
lecz my się nie poddamy będziemy razem szli
będziemy śilni
to co dla nich nie ma znaczenia dla nas to
wszystko
wartość rzeczy
wartość słów
nas jest wielu
jesteśmy wolni kiedy wy w niewoli
własnych kłamst
własnego ja.
ilu było takich którzy mieli zmienić
wszystko a dziś śpiąc na ławce
w próżni trwają!
chęć zmiany lepszego
wszystko nie pasuje dla nas
zmącone myśli wasze brzemię chore staje
się
zostają skrawki naszych słów
tylko prawda nas umili
przeminie wasza chęć.
nas jest wielu
nas będzie więcej
a wy
ślepi na krzyk jak krety błąkacie się
nie wiedząc co w jaki sposób dzieje się
wasze kieszenie dziś pełne
lecz jutro my przyjdziemy do was
włożymy wam kamienie
będziecie bezsilni bo
nas jest wielu
a was nienawidzą wszyscy chorych
bezmyślnych karierowiczów.
jeszcze jedna kwestia pozostała jest nią
strach
ale my działamy razem
jest nas wielu
a wy sami
pośród własnych cieni
wszystko wam się rozsypie
gdy nasze serca połączą się w jedną
nieodpartą siłę!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.