Wiem
Gdy bęziesz smutny jak księżyc na Niebie przypomniej sobie, ze ja kocham ciebie...
moje oczy... moje oczy sa pełne łez... ciągle krople spadaja po policzku idac w nicosc... czy dla ciebie juz jestem nikim... przeciez mowiles,obiecywales... i co.... z tego ze wierzylam mialam nadzieje... teraz to nie sensu wiem... ze juz nie wrocisz wiem... ze juz nie bede mogla do ciebie powiedziec "kocham cie.... kochanie" wiem... ze juz sie skonczylo to przeszlosc... wiem ze juz nie wrocisz... wiem...tylko powiedz mi dlaczego... dlaczego tak wyszlo a nie inaczej... dlaczego ja w ciaz cie kocham... a moze ja chce cie kochac... mimo ze ty juz przestales... dzis jadac autobusem patrzalam na chlopaka tak podobnego do ciebie... ze az mialam lzy w oczach chcialam podejsc pocalowac... ale przygladajac sie na jego lewy policzek... zauwazylam blizne ktorej ty nie miales... i w tedy uswiadomilam sobie ze to nie ty... ze ty jestes tam a ja jestem tu... i ze moze sie spotkamy za rok... wiem ze nie powroca te chwile ktora nadawaly mi sens... nadzieje, szczescie... ja juz wiem... ze nie ma nas.... wiem... ja to poprostu wiem ze miedzy nas weszla ona... wiem... ze ona jest dla ciebie teraz calym swiatem.... zastapila moje miejsce wiem... a mimo to kocham a z moich oczu leca lzy spadajac w nicosc...
Kochanie...Ja wiem że juz nie będzie nas... lecz nadal mam ta czastke nadzieji...w moim umysle...:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.